„prostota, zwięzłość, dyskrecja, precyzja, prostolinijność, skromność, powściągliwość, dyscyplina, ascetyzm, wyciszenie, dystans, codzienność, staroświeckość”
Tymi słowami Joanna Szczęsna opisuje w Gazecie Wyborczej, zmarłego przed 20 laty Kornela Filipowicza, autora prozy. Ponoć taki był i tak właśnie pisał, a twórczość jego bogata była w „nudne” opisy. Czytał ktoś?
Przczytany przed miesiącem zestaw słów, którymi został opisany Pan Kornel, przytaczam dziś bo bardzo mi zapadł w pamięć i bardzo mi się podoba. Nie opisują one mnie napewno, ale mógłbym je wyznawać jak religię.
BEPUQ7G6Y7V4
9 Komentarzy
Very clean and overzichtelijk!!!
smak smak
Doesn’t overzichtelijk mean clear?
CMOK Thank you babe. At least one person who does not really know a lot of Polish (yet) reads my blog. 🙂
Okee dan:
helder, duidelijk en overzichtelijk!
Looks like too much of intelligent Polish, waar ik me voorlopig nog niet ga aan wagen.
cmak cmak
Read it! Be the one!
It is about a person who wrote proza, but is now dead for allready twenty years.
His writing is boring, rich to some people. But you like it a lot???????
It was a good try anyway!
Gdyby to miały być moje piękne słowa, to zdecydowanie wyleciałyby te dwa: „powściągliwość” oraz „codzienność”. Hurtowo dorzucam „dyskrecję”, która w dzisiejszych czasach nabrała bardzo nieciekawego brzmienia… „dyskretny żonatą”, „dyskretna wrocław 45” 😉
„powściągliwość” i „codzienność” zostały zaproszone przez „staroświeckość”
hey now i can not follow anymore!